Dzisiaj postaram się przekazać kilka ważnych informacji o maseczkach.
Jeśli serum jest sercem naszej pielęgnacji to maseczka jest jej duszą.
Jej nałożenie to wyciszenie i relax dla Twojej skóry, gdyż cały sekret i zabawa tkwi w różnorodności.
Nakładając naszą codzienną, dobrze dobraną pielęgnację dostarczamy naszej skórze tych samych składników, tymczasem maseczka to taka bomba, która zapewni nam coś dodatkowego. Gama maseczek jest tak różnorodna, codziennie możemy dawkować naszej skórze inny składnik. Jak wybierać maseczki kiedy mamy ich tak dużo? Płachta, a może coś bardziej tradycyjnego?
Może żadna z osób, które to czytają się nie obrazi jeśli powiem, że dla mnie maseczki w płachcie to taka dobra opcja dla tych z Nas, którym się nie chce, bądź dla tych, którzy nie mają czasu. Jest to wersja bardzo bezpieczna, ponieważ, nawet gdy nam się z nią uśnie, nie ubrudzi wszystkiego wokoło. Czy w taki razie uważam, że takie maseczki to nic dobrego? Absolutnie nie!!!! Sekret takiej maseczki polega na tym, że płachta powstrzymuje substancje aktywne przed ulotnieniem i zmusza skórę do wchłonięcia większej ilości składników nawilżających i odżywczych, przez co nasza skóra szybciej i skuteczniej się regeneruje.
Takim moim numerem 1 wśród maseczek (ja należę do tych leniuszków ) jest maska od marki G-synergie z bambusem i kwiatem wiśni, która niesamowicie nawilża skórę, a znajdujący się w niej bambus przyspiesza regenerację naskórka i spowalnia procesy starzenie.
Pamiętajcie, że taki domowy relax jest zbawienny dla skóry i potrzebny dla duszy…
Więcej o maseczkach i nie tylko, znajdziecie na naszym profilu Facebook. Śledźcie najnowsze wydarzenia, promocje i nowości, które mają miejsce w naszej drogerii i odwiedzajcie naszą stronę na Facebook’u.
tekst Ania K. nasz ekspert od pielęgnacji